07-10-2025, 21:39

Zakątek Fałszywych Twarzy
Jedno z przejść pomiędzy kamienicami mieszkalnymi na ulicy Pokątnej szczególnie zapada w pamięć. Nie przez swój urok, lecz niepokój jaki czuje każdy, kto w nie skręci. Ściany bowiem pokryte są licznymi lustrami, niektóre z nich są wyszczerbione, inne całkowicie stłuczone, po kolejnych pozostały jedynie odłamki. Pomiędzy lustrami zawieszono maski. Niektóre do złudzenia przypominają ludzkie twarze, inne znowuż są bardziej teatralne. Wszystkie te maski łączy jedno - śledzą spojrzeniem każdego kto przechodzi obok. Z kilkoma wyjątkami. Wzrok paru masek wydaje się utkwiony w przestrzeń, jakby niewidzący, co staje się jeszcze bardziej niepokojące. Dodatkowo ich odbicia w lustrze wprawiają przechodniów w poczucie, że są obserwowani. Maski uśmiechają się czasem, lecz nie ma w tym uśmiechu nic przyjemnego, czy radosnego.

