05-31-2025, 23:02

Zaułek Martwych Cieni
Zaułek Martwych Cieni to kolejne nie napawające optymizmem miejsce na Nokturnie, ukryte w przesmyku między dwoma najwyższymi kamienicami na tej ulicy. Zwykle panuje tu dziwna cisza, przerywana jedynie czasami szeptami, skrzypieniem starych drzwi lub cichym śmiechem, Cienie w tym zaułku mają własne życie, poruszają się w sposób, który nie ma nic wspólnego z normalnym ruchem. Wydaje się, że z każdej strony krążą niewidzialne postacie, obserwujące przechodniów lub odgrywające niewiadomą, teatralną rolę na kamiennej scenie. Mimo iż na pierwszy rzut oka nie widać żadnych bezpośrednich niebezpieczeństw, z każdą minutą przebywania w zaułku poczucie zagrożenia wyraźnie narasta. Wijące się po ścianach i chodnikach cienie przypominają bezimienne kształty z najgorszych sennych koszmarów. Tu raczej nikt nie zagląda, tu jedynie naprawdę odważny czarodziej znajdzie dobre miejsce do dyskretnego dopięcia swoich interesów.




