07-10-2025, 17:42

Hotel "Browary i Gulasze"
Hotel "Browary i Gulasze" to trzypiętrowy, masywny budynek z ciemnoczerwonej cegły, usytuowany na uboczu ulicy Pokątnej, tuż obok starej fontanny z popękanego granitu. Jego fasada porośnięta jest bluszczem, a nad wejściem wisi kuty szyld przedstawiający unoszący się w powietrzu kufel i talerz z parującym gulaszem. Wnętrze hotelu od progu emanuje ciepłem i zapachem gotowanych przypraw, warzonego piwa i świeżo wypastowanych podłóg. Recepcja mieści się za masywną, orzechową ladą, a kluczami opiekuje się pękaty dzwonek recepcyjny, który sam podskakuje, gdy ktoś wchodzi.Hotel urządzono dawno i niewiele tu zmieniono – wnętrzne zdominowane jest przez grube dywany, ciężkie zasłony, ściany wyłożone ciemnym drewnem i zaczarowane lampy z butelek po piwie, dające ciepłe, bursztynowe światło. Nad kominkiem wisi gobelin z gotującym się kociołkiem i złocistym browarem, którego zawartość bulgocze synchronicznie z gulaszem dnia serwowanym w hotelowej jadalni. Schody prowadzące na piętra skrzypią złowieszczo pod nogą, a każdy pokój nosi nazwę innego gatunku piwa i pachnie inaczej – od palonego jęczmienia po karmelową nutę porteru.


