05-31-2025, 15:45

Bordowa sofa w kącie
W jednym z bardziej spokojnych kątów stoi jedyna w lokalu sofa, która zdecydowanie wyróżnia się na tle licznych, twardych krzeseł i wąskich ław rozstawionych bez większego ładu po całej sali. Jej bordowy materiał, choć kiedyś zapewne bardziej schludny, teraz jest mocno wyblakły i poprzecierany, a na poduszkach wyraźnie widać odgniecenia, jakby wiele osób szukało tu wcześniej miejsca na chwilę samotności. Tkanina miejscami przetarła się, ukazując wełnę, a przy siadaniu mebel wyraźnie skrzypi, najpewniej najlepsze lata mając już dawno za sobą. Ten kawałek przestrzeni nie cieszy się dużą popularnością – większość gości unika sofy, wybierając twarde ławy, choć wielu z nich podejmuje najpierw próbę ułożenia się na sofie. Warto dodać, że miejsce to znajduje się dość blisko pulsującego ciepłem kominka, co zdaje się niwelować część niewygody związanej z przebywaniem na bordowej sofie, ale wciąż nie jest to ulubiony zakątek tutejszych bywalców.




