05-31-2025, 23:24

Kawiarenka "Łyk Magii"
Dość niewielkie, przytulne miejsce ukryte na poziomie atrium Ministerstwa Magii. Wnętrze urządzono w ciepłych, miodowych tonach – ściany ozdobione są ruchomymi obrazami filiżanek z parujacą kawą i herbatą, a z sufitu zwisają delikatne lampiony w kształcie miniaturowych imbryków. Drewniane stoliki ustawione w równych rzędach otaczają centralny kontuar, za którym krząta się uśmiechnięta baristka z różdżką wciśniętą w zakamarki falbaniastego fartuszka. Na tablicy nad ladą widnieje menu pełne magicznych specjałów – od klasycznej „Kawy Rozjaśnienia”, która pomaga skupić myśli przed ważnym spotkaniem, po „Eliksir Spokoju”, delikatnie uspokajający napój z nutą rumianku i lawendy. W kącie sali stoi stara, zaczarowana gramofonowa kula, która co jakiś czas wygrywa subtelną, jazzową melodię, nadając miejscu atmosferę odprężenia w samym sercu biurokratycznego chaosu.





