07-09-2025, 21:47

Galeria sztuki "The Flame"
Wciśnięta między stare magazyny a pobliską zajezdnię galeria "The Flame" wyglądała jak błąd architektoniczny; dość staroświeckie wnętrze usytuowane jest w skorupie dawnego magazynu rybnego. Niegdyś przechowywano tu skrzynie z dorszem i śledziem, dziś ściany obwieszone są poszarpanymi płótnami w połamanych oprawach. Obrazy te pełbne niepokoju, brutalnych scen i abstrakcji pochodzą prosto z głów zapracowanych robotników. Surowa cegła, metalowe belki pod sufitem, nędzne światło, tworzyło przestrzeń niepokorną, buntowniczą, należącą do portowej świty. Samozwańczy artyści palili tanie papierosy, popijali słabej jakości alkohol rozprawiając o prawdziwej interpretacji ów dziela. Od portu niósł się zapach ropy i soli, a za oknami słychać było odgłos dźwigów obracających się leniwie nad wodą. Takie właśnie było "The Flame". 





