05-29-2025, 22:37

Zabawki Pilliwinkle'a
Tuż za rogiem ulicy Horyzontalnej, między sklepem z magicznymi mapami a cukiernią, mieści się niewielki, pstrokaty sklepik, który nigdy nie jest cichy. Zabawki Pilliwinkle’a pulsują energią – pluszowe smoki śpią w witrynie, zaklęte jo-jo uczą się nowych sztuczek, a wzruszone lalki same podają sobie chusteczki. Właścicielem jest czarodziej Pilliwinkle – niski, rudowłosy ekscentryk w brokacie, który twierdzi, że każda zabawka „ma duszę, humor i tajemnicę”. Sklep pachnie watą cukrową i starym drewnem, a półki aż uginają się od zaczarowanych bączków, opowiadających książeczek i kulek śmiechu, które chichoczą w kieszeni. To miejsce odwiedzają nie tylko dzieci — dorośli także wracają tu po kawałek zapomnianej radości. Ale uważaj: niektóre zabawki przywiązują się do właściciela… dosłownie.

