Slywings

[Conrad Bones]

Slywings

Strzeżcie się cwaniaka w przestworzach, a jeszcze bardziej strzeżcie się go w swoich oknach. To charakterna sowa, sprytna i zajadła.

[Mistrz Gry]

Archibald Dawlish

— najedź, by rozwinąć pergamin —

Londyn, 10.03.1962

Aurorze Bones,

ufam, że moja sowa odnajduje Cię w pełnej gotowości do działania. Doskonale wiesz bowiem, że za dwa dni od dzisiaj miejsce ma zaprzysiężenie nowo wybranego Ministra Magii, w związku z tym Twoja obecność jest tam konieczna.
Pojaw się na miejscu, obejmiesz służbę w charakterze straży dyskretnej. Trzymaj się blisko sceny, skąd najpełniej będziesz mógł rozeznać się w przebiegu uroczystości, będą tam także inni aurorzy, którzy także zostali poinformowani; na wszystkich was nakładam jednak obowiązek dochowania dyskrecji, aby nie zwracać na siebie uwagi, ani nie odciągać spojrzeń od całej ceremonii, nie wzbudzać niepokoju obecnością magicznych służb.
Masz czuwać nad spokojem zgromadzenia i z największą pilnością baczyć na niecodzienne ruchy tłumu czy próby zakłócenia początku. Zachowaj najwyższą czujność i gotowość, aby w razie potrzeby podjąć zdecydowanie działanie, jeśli bezpieczeństwo Ministra Magii lub pozostałych uczestników zostało narażone.

Po zakończeniu uroczystości złożysz mi szczegółowy raport z przebiegu wydarzeń.

Z poważaniem,

Archibald Dawlish
Szef Biura Aurorów

[Thalia Wellers]

Thalia Wellers

— najedź, by rozwinąć pergamin —

Cardiff, 18.03.1962

Bones

Pomyślałam sobie, że powinieneś mi wynagrodzić te wszystkie sytuacje kiedy odwiedzasz mnie niespodziewanie i zapracować na odkupienie za to ciąganie mnie po mieście po nocach.
Na twoje szczęście, niebawem jest akurat bal absolwentów, więc to idealna okazja abyś mógł mi potowarzyszyć (dzięki czemu nie usłyszę zbyt wielu przytyków na temat mojego wieku oraz braku męża). No i przynajmniej będę mogła liczyć na jakieś rozrywkowe towarzystwo. Daj znać jakbyś jednak miał jakieś ważne, aurorskie sprawy (ale jakbyś mógł ich nie mieć to jednak docenię).

Nie umrzyj

Thals

[Thalia Wellers]

Thalia Wellers

— najedź, by rozwinąć pergamin —

Cardiff, 20.03.1962

Przystojniaku Bones

Oczywiście, że tak! Mimo mojego niewyparzonego języka, wielu negatywnych przywar i pewnie czegoś jeszcze, o czym zapominam, mam więcej niż jednego znajomego, więc na pewno wybrałam tego, który jest najprzystojniejszy!
Muszę przyznać, zaskakujące doświadczenie masz w ciśnięcie starym pannom i teraz nie wiem, czy sama nie powinnam się martwić! Aczkolwiek podoba mi się ta twoja strona, widzę już że wybrałam dobrego partnera na wieczór!
Weź mnie nie strasz! Mam szczerą nadzieję, że nic tam nie będą ograniczać. W razie czego będziemy musieli wymknąć się do Hogsmeade aby uświetnić sobie wydarzenie w inny sposób. W pozostałych wypadkach obiecuję odganiać wszystkie koleżanki i sprawić, że koledzy będą zazdrośni. Nie możemy pozwolić, abyś był stratny w tym układzie, prawda?
Nie martw się, jak mogłabym złamać serce takiemu przystojnemu kawalerowi i nie pojawić się na spotkaniu? Zresztą, powinieneś przyjść pod mieszkanie więc w sumie tym trudniej będzie uciec. Co do kolorów, nie mam bladego pojęcia jak to działa, więc zaufam ci w kwestii dobrania stroju, ale nie zdradzę, jak mój wygląda – będziesz musiał przekonać się na żywo! Zdradzę tylko kolor: niebieski.

Nie spóźnij się

Wellers