06-21-2025, 17:48

Pub „The Blind Horse”
Blisko Camden Street stoi pub z szyldem przedstawiającym konia. „The Blind Horse” to miejsce dla wszystkich: dokerów, studentów, taksówkarzy, kokietujących panien i zmęczonych urzędników. Piwo leje się gęsto — najczęściej Guinness, czasem podają też whiskey. W rogu gra radio, kufle błyszczą przy barze, a podłoga klei się, bo ktoś, kto trzymał kufel, miał zbyt wiele entuzjazmu przy głośnej opowieści. Wieczorem unosi się dym, śmiech i stuk kości do gry. Ktoś czasem zaintonuje melodię przy pianinie. Rozmowy w lożach bywają ciche, ale znaczące. Barman sam ustala kolejność obsługi i ceny trunków, dlatego dobrze żyć z nim w zgodzie. 

