06-20-2025, 19:01

Stodoła na wrzosowisku (Carmarthenshire)
Na północ od Rhandirmwyn, gdzie droga zwęża się do piaszczystego traktu, a krajobraz otwierają wrzosowiska i kamienne murki, stoi samotna stodoła znana w okolicy jako Hen Ysgubor. Murowana, z prostym dwuspadowym dachem z ciemnych dachówek, sprawia wrażenie opuszczonej, choć do końca tak nie jest. W sezonie zaglądają tu jeszcze właściciele – starsze małżeństwo z pobliskiej wsi – by zrzucić kilka bloków słomy lub schować narzędzia po sianokosach. Poza tym stoi pusta i cicha, pachnąca suchą trawą, kurzem i chłodem wapiennych ścian. Sprasowana słoma piętrzy się pod boczną ścianą, nieco nierówno, jakby układano ją w pośpiechu. Dla młodych to dobre miejsce, by usiąść z dala od wsi – porozmawiać, zapalić, odpocząć. Nikt nie wypędza, dopóki nic nie niszczą. 

