06-15-2025, 15:03

Tiger Bay
Tiger Bay – dzielnica portowa, głośna, zmysłowa, zbudowana na węglu, herbacie i opowieściach. Miejsce głośne i chętnie odwiedzane o każdej porze dnia i nocy. Na nabrzeżu rybacy naprawiają sieci, a z magazynów wydobywa się zapach starego drewna, soli i przypraw z drugiego końca świata. Niektóre kamienice są opuszczone, ale czasem słychać dobiegający z nich śmiech – może dzieci zrobiły sobie tam kryjówkę, może znalazł tam azyl ktoś, kto jeszcze pamięta lepsze czasy. Nabrzeże z pewnością żyje, topiąc gdzieś na dnie czas snu i powagi. Na ulicach spotkać można grajków, którzy muzyką uprzyjemniają robotnikom godziny ciężkiej pracy. W barach można usłyszeć pieśni w trzech językach i zamówić herbatę z rumem. Mówi się, że Tiger Bay zna więcej tajemnic niż całe Ministerstwo – i że żadnej z nich nie zdradza za darmo. 




